Trasy rowerowe w Lombardii

 
Lombardia to raj dla kolarzy. Można odnieść wrażenie, że jest ich tam więcej niż wszystkich innych turystów. Przepiękne długie alpejskie przełęcze, zapach świeżo parzonej kawy na każdym rogu, pyszna pizza, a wieczorem lampka lokalnego wina lub również lokalnego soku jabłkowego. Tutaj czas płynie wolniej, ale jednocześnie ma się poczucie, że dni i tak za szybko uciekają.
 
Nasza ambasadorka Asia w zeszłym miesiącu wybrała się na 9 dni do Sernio, miejscowości położonej pośród licznych jabłkowych sadów, 30 km na południe od Bormio. Sernio otoczone jest wysokimi górami i już tam można rozpocząć kolarskie wspinaczki.
 
Sernio
 
Jakie podjazdy warto zobaczyć będąc w okolicy?
 
Mortirolo
 
Prowadzi tam kilka dróg, ale na tej od Mazzo di Valtelina znajdziecie ponumerowane zakręty. Wrażenie robią nie tylko widoki, ale tez liczby: 12 km o średnim nachyleniu 10,9%. Na trasie jest tylko kilka momentów, żeby odetchnąć. Warto jednak wytrwać do końca, bo na szczycie czeka na nas prawdziwie alpejski klimat na wysokości 1852 m n.p.m. Dalej można przejechać drogą do punktu widokowego Chiesetta Alpina i zjechać serpentynami do Tirano. Jest to droga, na której przez większość czasu jesteście tylko Wy, rower i dookoła osnieżone szczyty. Samochodów prawie brak.
 
 
Mortirolo
 
 
 
 
Passo Gavia
 
Jeden z wielkich kolarskich klasyków. Trasa od Bormio to 25 km o średnim nachyleniu 5,7% w większości na odkrytym terenie. Prawdziwa uczta widokowa. Jadąc Sernio można zrobić dodatkowe wyzwanie w postaci wydłużenia podjazdu do długości 62 km. Z wysokości 550 m npm wjeżdzamy na wysokość 2652 m n.p.m. Trochę czasu to zajmuje, ale z Sernio do Bormio prowadzi dobrej jakości szeroka ścieżka rowerowa i rowerem szosowym jedzie się naprawdę komfortowo. O wodę nie trzeba się matwić. Znajdziecie tam liczne alpejskie "wodopoje", w których można uzupełnić bidony.
 
Passo Gavia
 
Passo Gavia
 
Passo Gavia
 
 
 
Passo dello Stelvio
 
Tej legendarnej przełęczy nie trzeba nikomu przedstawiać. 3 przepiękne drogi prowadzące na wysokość 2757 m n.p.m. i 3 inne krajobrazy. Wariant od Bormio to 20 km o średnim nachyleniu 7,4%, ale mając zapas czasu i kondycji warto zjechać do Prato i podjechać na Stelvio jeszcze raz, bo widoki po drugiej stronie różnią się. Natomiast droga przez Umbrailpass od Szwajcarii zachęca mniejszym ruchem na drodze. Cięzko obiektywnie ocenić, który wariant jest najładniejszy. To trzeba sprawdzić samemu i gwarantujemy, że nie będziecie żałować.
 
Passo dello Stelvio
 
Passo dello Stelvio
 
Passo dello Stelvio
 
 
Passo di Guspensa
 
Niepozorne serpentyny zaczynające się w Sernio. Asia znalazła tę drogę na Google Maps i pojechała bez sprawdzenia co to dokładnie jest. 1 bidon i 1 batonik? Może wystarczy. Okazuje się, że jest to podjazd o długości 10,6 km ze średnim nachyleniem 11,5% i zbieramy tam 1224 m w pionie. Dobrze, że było źródełko po drodze 🙂 Fragmentów na zlapanie oddechu tam nie uświadczycie, ale zakręty są ponumerowane i dodają motywacji. Oprócz tego na trasie nie było dosłownie nic oprócz dwóch samochodów i jednego zagubionego kolarza. Dookoła tylko las, góry i śpiew ptaków.
 
 
Passo di Santa Christina
 
Kręta droga o długości 12,7 km i średnim nachyleniu 8,1 km z miejscowości Stazzona. Na asfalcie są jeszcze napisy z Giro, bo tamtędy przebiegał wyścig. Jest to kolejny podjazd ze znikomym ruchem samochodowym, a kierując się do miejscowości Aprica czeka na Was "meta" Giro w postaci bramy z nazwiskami zwycięzców poszczególnych etapów. Kolarski klimat dosłownie czuć w powietrzu.
 
 
Region Lombarii we Włoszech to miejsce, które z czystym sumieniem można polecić na odpoczynek. W zależności od preferencji możemy odpocząć posród wiejskiej sielanki lub podjechać do pobliskiego miasta i chłonąć włoski klimat. Tutaj nie da się nudzić.
 
Tirano
 
 
Como
 
 
 
 
Jeśli chcesz zobaczyć wyżej wymienione trasy zapraszamy na strave Asi:
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl